Pielęgnacja a choroby traw

Pielęgnacja a choroby traw

 Ludzie, którzy z trawą mają do czynienia jedynie podczas chodzenia po niej lub urządzania grilla nie zdają sobie sprawy i zazwyczaj są w ciężkim szoku jeśli słyszą że trawa choruje. Trawa jak każdy inny żywy organizm narażona jest na szereg czynników zewnętrznych powodujących zaburzenia w procesie wzrostu.

Najczęstsze stresy jakim poddawana jest trawa to stres temperaturowy, wodny, pokarmowy, stres związany z uszkadzaniem tkanki tj zbyt niskie koszenie, skaryfikacja, deptanie, wycieranie itd. Każde zaburzenie powodujące stres fizjologiczny sprzyja osłabieniu tkanek i w efekcie w niesprzyjających warunkach może prowadzić do infekcji komórek trawy poprzez patogeny (grzyby, wirusy, bakterie). Brak usuwania rosy czyli nadmiaru wilgoci z powierzchni trawy w momencie gdy trawa jest poddana stresom jest najszybszą drogą do infekcji i wystąpienia choroby.


Fot 1. Green zaatakowany przez chorobę w wyniku niedostatecznej uwagi i pielęgnacji

Dlatego niezwykle ważną rzeczą w nowoczesnym zarządzaniu murawami sportowymi jest zachowanie jak najlepszej zdrowotności trawy aby minimalizować możliwości infekcji. Oczywiście można stosować program bardzo intensywnych oprysków prewencyjnych, póki jeszcze w Polsce mamy dostęp do dość szerokiej gamy środków ochrony roślin, jednak mając na uwadze rachunek ekonomiczny oraz fakt, że niektóre środki są bardzo toksyczne dla nas samych podczas wykonywania oprysków jak również są szkodliwe dla pożytecznych mikroorganizów żyjących w glebie, które de facto dodatkowo działają hamująco na patogeny, myślę że należy w tej kwestii być bardzo ostrożnym. Nie można zapominać również, że stosowanie bez kontroli i odpowiednich kwalifikacji różnych fungicydów, szczególnie systemicznych może w krótkim czasie doprowadzić do wytworzenia odporności danego patogena na stosowany fungicyd i tym samym strzelamy sobie w kolano.

Jeśli wystąpią pierwsze objawy choroby i będziemy zmuszeni zastosować oprysk pamiętajcie aby wpierw:

 
- odpowiednio rozpoznać chorobę,

- dobrać odpowiedni środek ochrony roślin

- wyregulować opryskiwacz aby uzyskać planowany wydatek wody, przy chorobach grzybowych to ok 300 - 400 l cieczy na ha oraz właściwe dysze (oprysk drobnokroplisty)

- zastosować odpowiednią dawkę , skuteczną w zwalczaniu patogena (faza rozwojowa)

- pamiętać aby zmieniać substancje aktywne przy zwalczaniu choroby! nie wystarczy tylko zmienić nazwę preparatu(Amistar i Dobromir to ta sama substancja = strobilurina, Gwarant i Pilar-chlorotalonil to też to samo) należy zmieniać substancję aktywna a już idealnie by było gdyby zmienić grupę z której dana substancja pochodzi

Wolałbym nie myśleć co zrobi greenkpeer gdyby uodpornił na obiekcie patogena na np stobilurine i propikonazol, dwie najczęściej stosowane i najbardziej skuteczne substacje aktywne.


Fot 2. Trawa z dużo mocniejszym korzeniem z zaszczepioną mikoryzą

Złotymi zasadami zintegrowanej ochrony roślin którymi powinniśmy się kierować to zapewnienie jak najlepszych warunków dla wzrostu trawy poprzez:

unikanie wszelkich stresów przez odpowiednie programy nawożenia!,
monitoring potrzeb wodnych murawy i odpowiednie dostarczanie wody,
koszenie na minimalna wysokość zgodnie z biologicznymi możliwościami danego gatunku czy odmiany
spójny program zabiegów pielęgnacyjnych (aeracja, wertykulacja, piaskowanie)
wzmacnianie systemu korzeniowego trawy
wzbogacanie życia biologicznego w glebie (stosowanie bakterii pożytecznych, alg, kwasów humusowych, grzybów pożytecznych)
stosowanie o ile możliwe odmian odpornych na choroby


Fot 3. Odpowiednio nawożony i pielęgnowany green wolny od chorób

Wyżej wymienione tematy bardziej szczegółowo będą omawiane w kolejnych artykułach

 Tomasz Klimza

 


Drukuj   E-mail